TWORZONE Z SERCEM, pasją i przyjemnością. W cieple domowego zacisza. Ręcznie. Wycinane, wydziergane, wyklejane. Jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne. Specjalnie dla Ciebie lub kogoś Ci bliskiego. Jeżeli myślisz o czymś takim, napisz do mnie, a razem stworzymy wyjątkowy projekt... nadamy myślom realny wymiar, konkretny kształt i kolor...



środa, 22 września 2010

Układamy!?

Układamy, składamy, dokładamy, przekładamy
wiele, różnie i różności...
najtrudniej chyba jest z życiem,
nie zawsze wszystko idealnie pasuje...
Mam jednak nadzieję,
że osoba dla której karteczka przeznaczona,
wpasuje się szybko w NOWE i NIEZNANE
i bez przeszkód spełniać będzie swoje marzenia.



Poszatkowałam w końcu kawałek Radości Lata,
ten pod nazwą Ulubiona koszula :)
W kolejce niecierpliwi się już Idylla,
a szczególnie Tajemnicza Szafa i Śniadanie w Ogrodzie.
Fantastyczne te nazwy i idealnie dopasowane
do szaty graficznej :)

Dziękuję za odwiedziny i uskrzydlające słowa :)
Pozdrawiam i zabieram się za
usadowienie mojej pracy
w galerii SP
KARTKI#24 - GUZIKI



piątek, 17 września 2010

Folder na płytę

a na płytce zdjęcia ślubne
robione przez Tego fotografa.

Pogoda dzisiaj paskudna,
więc zdjęcia też niezbyt ciekawe :(

Pogrupowałam je następująco :)

poniżej widać kolor najbardziej zbliżony do oryginalnego


tutaj widać spękania



tutaj środek


a tutaj (o dziwo!) miks powyższych


CO NA KARTCE "PISZCZY":
papier - Victoriana, zielony tusz, perłowy ćwiek ze scrap.com.pl, hortensje z magdowa i fantastyczna ramka z zawijasami ze Scrapińca

Marzy mi się złota polska jesień!!!
Czy ktoś ewentualnie zna kogoś,
kto mógłby poczynić coś w tym temacie? :)

Pozdrawiam


poniedziałek, 13 września 2010

Śliwki węgierki ciąg dalszy...

...tym razem na urodzinowej kartce


Mieszanka kolorystyczna dość nietypowa,
ale bardzo energetyzująca :)
No i moje pierwsze "obierkowe" róże,
do których miłością ogromną zapałałam
czas jakiś temu.
Nie mogłam się doczekać,
kiedy w końcu sama "skręcę"
te niesamowite kwiatuchy :)


Trochę czasu upłynęło,
zanim odpowiedni w tym temacie kursik odnalazłam.

Pozdrawiam, dziękuję za odwiedziny
i zmykam natychać się wrześniowym słońcem,
które w końcu porozpędzało
paskudne chmurzyska!


środa, 8 września 2010

Lawenda z miętą

i wianek.
Miał być najeżony kasztanami i żołędziami,
ale kiedy otworzyłam paczuszkę
z magdowa,
nie mogłam się oprzeć...


Niestety kolory przekłamane,
zamiast pięknej lawendy ze śliwkowym fioletem,
wyszły niebieskie...
Kamyczki też mają jaśniejszy, wpadający w lawendę odcień...

W roli głównej obłędnie lawendowo-fioletowa
część zestawu kolorystycznego ŚLIWKA WĘGIERKA,
hortensje, gałązki lawendy i wianek z mchu.

Zestaw bardzo mi się podoba,
na pewno wkrótce coś jeszcze z niego poczynię.

I jeszcze jedno.
Jakiś wyjątkowo złośliwy chochlik
dodał do mojego ostatniego posta z mikroalbumikiem
inną datę!!!! :(
Czy ktoś może wie, jak to się stało
i gdzie owego "chochlika" dopaść mogę?? :)

Pozdrawiam :))))