Łowickie wycinanki

były motywem przewodnim

pewnego ślubnego zaproszenia,
nie mogłam ich więc pominąć
przy tworzeniu kartki.
Wyszło tak


Rzut okiem na wnętrze
z "domową" kieszonką na prezent,
która idealnie komponuję się z cytatem
po drugiej stronie kartki


Przy okazji wycinania motylków
zmajstrowałam jeszcze zakładkę do książki :)


Na zakończenie chciałam serdecznie podziękować
za takie oto wyróżnieniektóre otrzymałam od

Eawery

i

Joaśki

Niestety,
przekazanie wyróżnienia kolejnym osobom
jest obecnie ponad moje możliwości :)
Uzasadnienie - każda z Was tworzy pięknie,
niepowtarzalnie,
wyjątkowo, na swój własny sposób!
Nie mogę więc wybrać zaledwie kilku...
chciałabym więc, aby każda z Was
czuła się przeze mnie WYRÓŻNIONA!!!!

A tak poza tym, trzymajcie za nas kciuki,
1 września po raz pierwszy idziemy do przedszkola! :)
Oj, będzie się działo... :)

Dla odmiany...

pudełko :)

Czyli nic nowego,
a jednak coś innego

I obiecana odmiana,
kartka ze zdjęciem,
duży format
i nietypowy kształt



Zdaję sobie sprawę, ze mam masę zaległości,
że na Waszych blogach "się dzieje",
a ja zwyczajnie nie mam czasu podglądać,
o komentowaniu nie mówiąc...
Mimo tego zaglądacie do mnie
i ciepłym słowem częstujecie!!!!
I wyróżnienia wręczacie!!!!!!
DZIĘKUJĘ
(do tematu powrócę w poście następnym :))

Tymczasem gorąco pozdrawiam
i życzę miłego, radosnego tygodnia.