TWORZONE Z SERCEM, pasją i przyjemnością. W cieple domowego zacisza. Ręcznie. Wycinane, wydziergane, wyklejane. Jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne. Specjalnie dla Ciebie lub kogoś Ci bliskiego. Jeżeli myślisz o czymś takim, napisz do mnie, a razem stworzymy wyjątkowy projekt... nadamy myślom realny wymiar, konkretny kształt i kolor...



wtorek, 26 marca 2013

Metamorfoza

pojemnika po mocno kakaowym
balsamie do ciała.
Poza tym, że pięknie pachnie,
jest też solidnym opakowaniem
pewnego prezentu
i na pewno nie ulegnie zniszczeniu
podczas transportu 
(mam przynajmniej taką nadzieję :)) 
 
 
W środku zamieszkała między innymi
słodka parka kicających
 wydziergałam też drób,
ale jakoś nieszczególnie wygląda,
ograniczyłam się więc do aż jednej sztuki
 UWAGA! Na pojemniczku ukryłam odrobinkę najnowszej
papierowej kolekcji Rapakivi Just a Note. 
Kto mi powie, gdzie?
Wśród osób, które podadzą w komentarzu 
prawidłową odpowiedź rozlosuję niespodziankę :)
Macie czas do 1 kwietnia.
Zabawa dla obserwujących bloga!

 Na deser kolejny pniaczek,
tym razem z mocnym pomarańczowym akcentem.
Sam
 i w towarzystwie dekoracji z poprzednich wpisów

Jednym słowem Wiosna w pełni
(motyl obecny, media razy trzy/cztery obecne:
zielony tusz na jajku, brązowy tusz na domku, 
glossy na daszku, klej brokatowy to tu, to tam :)).
 
Poproszę o uwagę jeszcze tutaj
i tutaj (z racji ażurowego jajeczka)

Pozdrawiam ciepło i serdecznie ze środka syberyjskiej zimy.

niedziela, 24 marca 2013

E jak Emilka

czyli kolejna wiosenna zawieszka na drzwi
dla kolejnej wielbicielki Hello Kitty :)
tym razem wersja "na bogato"

 
 
Ponieważ poprzedni post pękał w szwach,
dzisiaj było krótko.
Do zobaczenia wkrótce!

PS. Jeszcze tylko przedstawię dowód
bezkarnego i wyjątkowo bestialskiego 
(od kilku dni nocna temperatura waha się 
od 22 do 18 stopni na minusie),
aczkolwiek pięknego w odbiorze "zza szyby"
panoszenia się zimy wiosną

 
Tylko gdzie/do kogo materiał dowodowy 
z protestem, zażaleniem, skargą,
tudzież listem błagalnym dostarczyć?
Jakieś propozycje???? 

PS2. Ostatnimi czasy spotykają mnie bardzo miłe niespodzianki!
Jeden z przykładów: Cytrynki od Lemonade :)
A w pierwszych dniach kwietnia rozgoszczę się nieśmiało
i zapewne z wypiekami na twarzy na blogu Rapakivi!
Będziecie kibicować???

Aha. Miało być krótko!
Wybaczcie ;)



sobota, 16 marca 2013

Kartki i ozdoby wielkanocne

i dłuugi wpis
(muszę nadrobić zaległości spowodowane
tygodniowym brakiem dostępu do sieci)
Na początek ażurowe jajeczka
na ukwieconych gałązkach.
Razem
 
 
I osobno: wersja pierwsza radosna

 
z racji zieloności, kwiatów (żółte zrobiłam na szydełku) i listków
(minimum ptaszkowe też zachowane)
wędruje tutaj

Wersja druga kojarzy mi się jakoś tak sielsko

 

W zasadzie na tym planowałam zakończyć
produkcję świąteczną, ale przyszła do mnie
paczuszka z Wycinanki i nie mogłam się oprzeć.
Ukwieconą gałązkę wmontowałam w akrylową połówkę serduszka



 ptasie trele ulokowały się na drewienku

Drugi "pniaczek" posiada własne jajeczko :)
i budkę z "deseczek" narysowaną specjalnie dla mnie przez kuzynkę
(w akrylowym serduszku jest jej mniejsza wersja)




Wszystkie prace, z racji mocno wiosennego charakteru :)
wędrują tutaj
http://paperia-blog.blogspot.com/2013/03/wyzwanie-7.html

 Natomiast wszystkie jajeczkowe prace posyłam tutaj

Lawendową dekorację na pniaczku
i akrylowe serduszko zgłaszam tutaj
http://kreatywnepole.blogspot.com/2013/03/wyzwanie-7-przywoujemy-wiosne.html

 Pniaczek z jajeczkiem powędruje do DecoKreacji.

Jak widać na każdym blogu, czy to wyzwaniowym, czy też nie,
wszyscy czekamy na WIOSNĘ!
Niestety zima postanowiła pokazać, na co ja stać...
i zawiało, zasypało, zmroziło...
mam nadzieję, że to już po raz ostatni.
Teraz mogę tylko pogratulować Tobie cierpliwy Gościu,
że dotrwałeś do końca
i podziękować Ci za spędzony u mnie/ze mną czas
(wierzę, że w przyjemnym wiosennym klimacie :)
Pozdrawiam :)


piątek, 8 marca 2013

Literka z papier mache

czyli "O" jak Oliwia
(dla pięcioletniej wielbicielki Hello Kitty)
wkomponowane w zawieszkę na drzwi






Po wczorajszym słoneczku 
zostało tylko wspomnienie,
zdjęcia więc nie najlepsze.
W pracy wykorzystałam farbę akrylową,
pastę strukturalną, sztuczny śnieg, embossing na gorąco
(biały i śnieżynkowy), glossy aaccents, brokat,
tekturkę ze starego pudełka
i scrapowe ścinki...
Obrazek kotka na chmurce z zasobów sieci.
Brokatowa mordka Hello Kitty to ta ładniejsza część
zepsutego Oliwkowego pierścionka...
Fioletowo-różowe kwiaty zrobiłam sama
z papieru czerpanego.

Mam wrażenie, że te moje lutowo-marcowe wiosenne prace
jakieś takie nieśmiałe, rozbielone, oszronione, troszkę mgliste
(może to kwestia nastroju,
może jeszcze nie do końca wybudziłam się z zimowego snu?),
Ale że wiosenne, to chyba widać?
 
 Na deser serwuję dzisiaj serduszka w serduszka
i fioletowy lniany notesik,
czyli prześliczny prezent prosto z serca
dla mnie!
od Penini





Miło mi, kiedy zaglądam do Was,
miło mi, kiedy Wy zaglądacie do mnie!
Pozdrawiam :)

Wyzwania:
http://lemonadechallenges.blogspot.com/2013/03/lemonade-challenge-51-komponujemy.html
(w pracy udział wzięły fioletowo-różowe kwiatuszki z papieru czerpanego, które poczyniłam sama, jasno-różowa różyczka, ciemno-różowe róże wycięte z papieru i biała stokrotka na literce)
http://paperia-blog.blogspot.com/2013/03/wyzwanie-7.html